Barbie bardzo zmieniała się na przestrzeni lat, ale dopiero teraz z okazji 60-lecia istnienia firmy oraz w związku z ciągłymi prośbami klientów Mattel wypuszcza na rynek coś kompletnie nowego, coś czego nie było do tej pory. Jednym z modeli jest lalka na wózku, drugim - lalka z protezą nogi. Organizacje charytatywne współpracujące/reprezentujące osoby z niepełnosprawnościami przyjęły newsy z wielkim uznaniem, uważają one bowiem, że niepełnosprawne dzieci mają prawo do dostępu do zabawek, które odzwierciedlają ich rzeczywistość i stan fizyczny. Ich zdaniem ważne jest, aby od najmłodszych lat dzieci nie czuły się wykluczone i nie akceptowane społecznie poprzez to, że fizycznie różnią się od swoich rówieśników.

Do tej pory Mattel często był także krytykowany za promowanie lalek Barbie o jednakowych, nierealnych kształtach. Skargi klientów dotyczyły często również koloru skóry, stąd w 2016 roku firma zdecydowała o produkcji lalek różniących się od siebie odcieniem skóry. Przedstawiciele Mattel zaznaczają także, że nowe Barbie będę zróżnicowane pod względem budowy ciała, w sklepach znajdziemy lalki z w różnych rozmiarach i o niestandardowych proporcjach. Firma podkreśla, że podjęła współpracę z UCLA (Uniwersytet Kalifornii), a także z 12 letnią Jordan Reeves, która ma protezę ręki, dzięki czemu nowe lalki są tak realistyczne jak to tylko możliwe. Instagram i Twitter firmy jest zalewany falą pozytywnych komentarzy użytkowników.

#barbie #mattel #barbienawozku #roznorodnosc #dostepnosc #niepelnosprawni #krokwdobrastrone #barbiezproteza